Pomyśl, jakbyś zareagował, gdyby w środku nocy zapukał do Ciebie jakiś Twój przyjaciel i mówi: Słuchaj, zabrakło mi cukru, mam gości, daj mi trochę cukru. Ju
i 27 Niedziela zwykła rok A 27 Niedziela zwykła rok B 27 Niedziela zwykła rok C Powrót do Niedziele zwykłe , Niedziele zwykłe 24 – 29, Powrót do Linki 27 NZ rok A: Ewangelia: Mt 21, 33 – 43; Przypowieść o przewrotnych rolnikach 33 Posłuchajcie innej przypowieści! Był pewien gospodarz, który założył winnicę. Otoczył ją
IV Tydzień zwykły. Czwarta Niedziela zwykła. Rok A, I Kolor szat: zielony Liturgia dnia . 29. dzień roku Imieniny: Franciszka, Zdzisława, Anieli
Krakowska Archidiecezjalna Diakonia Liturgiczna. 14 listopada 2023 19:15 - 21:00. Wiślna 12, 31-007 Kraków, Polska. Cześć, zapraszamy na listopadowe spotkanie Diakonii. Widzimy się o 19:15 przy Wiślnej i rozpoczynamy nieszporami. Do zobaczenia! See more details. •.
V NIEDZIELA ZWYKŁA - ROK C Czytania mszalne. PIERWSZE CZYTANIE Powołanie Proroka Czytanie z Księgi proroka Izajasza W roku śmierci króla Ozjasza ujrzałem Pana, siedzącego na wysokim i wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię. Serafiny stały ponad Nim; każdy z nich miał po sześć skrzydeł.
I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma. I Miasto Święte - Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża. I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu: Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka
. Temat: Odwaga do posłuszeństwa Bogu! Autor: ks. Mike Lagrimas Parafia św. Michała Archanioła Diecezja Novaliches Homilia na niedzielę 6 lutego 2022 r. Łk 5, 1-11 Człowiek jest istotą społeczną. Wszyscy chcemy należeć do grupy lub społeczności. Dlatego wielu z nas nie chce sprzeciwiać się panującym standardom naszego społeczeństwa. Jest w nas naturalny strach przed pójściem pod prąd popularnych opinii i zachowań. Ale tak nie jest w przypadku Jezusa. Jadł i pił z celnikami i jawnymi grzesznikami. Dotknął trędowatych. Uzdrawiał chorych nawet w szabat. I publicznie krytykował arogancję i hipokryzję bogatych i możnych swoich czasów. Nie zabiegał o aprobatę społeczeństwa i podziw ludzi. Po prostu zamierzał postępować zgodnie z wolą Ojca niebiańskiego, nawet jeśli oznaczało to wyśmiewanie, ostracyzm lub prześladowanie przez społeczeństwo. W końcu obiektywna prawda i prawość nie zależą od opinii większości, ale opierają się na niezmiennych zasadach Bożych. W dzisiejszej Ewangelii Jezus poucza Piotra: „Wypłyń na głęboką wodę i zapuść sieci na połów” (Łk 5). Z punktu widzenia i doświadczenia każdego wytrawnego rybaka, jakim jest Piotr i jego towarzysze, ta instrukcja nie ma sensu. Piotr daje do zrozumienia: „Mistrzu, całą noc ciężko pracowaliśmy i nic nie złowiliśmy” (Łk 4, 5). Jeśli w nocy nic nie złowią, łowienie w biały dzień byłoby stratą czasu. Po drugie, używali sieci. Te narzędzia wędkarskie są najskuteczniejsze na płytkich wodach, ale nie na głębokich wodach. Jezus musi się mylić – sprzeciwia się ogólnie przyjętym zasadom i praktykom łowienia ryb. Na szczęście Piotr szybko odrzucił wątpliwości i pytania i postanowił być posłuszny Jezusowi: „Ale na twój rozkaz zarzucę sieci” (Łk 5, 5). Dowodem prawdziwej wiary jest posłuszeństwo. To właśnie posłuszeństwo Bożym przykazaniom przynosi wielkie rezultaty, a nawet cuda. Cud wielkiego połowu jest jasną ilustracją tej prawdy, która uświadomiła Piotrowi, że jest niegodny: „Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiekiem grzesznym!” (Łk 5). Świat jest w nieładzie, ponieważ ludzie nie są posłuszni naukom Boga. Posłuszeństwo Bogu jest kluczem do trwałego pokoju i prawdziwego dobrobytu na świecie. Księga Powtórzonego Prawa daje tę ponadczasową radę: „Bo to polecenie, które ci dziś daję, nie jest dla ciebie zbyt cudowne ani odległe… Nie, jest to coś bardzo bliskiego tobie, w twoich ustach i w twoim sercu, aby to zrobić” (Pwt 30:11, 14). Potrzebne jest tylko podążanie za Bogiem, nawet jeśli jest to sprzeczne z popularną opinią. Cytat mówi: „Nie stawiaj znaku zapytania tam, gdzie Bóg umieścił kropkę”. Dzisiaj ludzie mają tendencję do kwestionowania Boga i Jego nauk, zamiast po prostu być posłuszni. 25 lipca 1968 r. papież Paweł VI wydał encyklikę „Humanae Vitae”. Jest to po prostu powtórzenie boskich prawd o świętości ludzkiego życia. Ale wielu ludzi zamiast iść za nauką, narzekało i próbowało je zdyskredytować. Wielu po prostu to zignorowało, piętnując papieża i Kościół katolicki jako przestarzałe. A teraz, po kilkudziesięciu latach powszechnej antykoncepcji od czasu „Humanae Vitae”, znajdujemy te niepokojące wyniki: wykładniczy wzrost wskaźników rozwodów i współżycia, szerokie stosowanie środków antykoncepcyjnych i miliony aborcji na całym świecie. Jesteśmy zszokowani i przerażeni liczbą zgonów spowodowanych pandemią COVID-19. Ostatni wynik to 6 milionów zgonów na całym świecie. Ale raport Instytutu Guttmachera powinien przyprawić nas o dreszcze: „W przybliżeniu 121 milionów niezamierzonych ciąż miało miejsce każdego roku w latach 2015-2019. Spośród tych niezamierzonych ciąż 61% zakończyło się aborcją. Przekłada się to na 73 miliony aborcji rocznie” (Arkusz informacyjny Guttmachera, lipiec 2020 r.). Kultura śmierci rozprzestrzenia się szybko i nieubłaganie z powodu bezmyślnego lekceważenia przez człowieka przykazań i nauk Bożych. W istocie są to czasy, o których wspominał św. Paweł, wypowiadając ostrzeżenie: „Nadejdzie bowiem czas, kiedy ludzie nie będą tolerować zdrowej nauki, ale podążając za własnymi pragnieniami i nienasyconą ciekawością, zgromadzą nauczycieli i przestaną słuchać prawdę i zwrócą się do mitów” (2 Tm 4, 3-4). Potrzebujemy więcej biskupów i księży oraz chrześcijańskich świeckich, którzy będą wierni swojej prorockiej roli i odważnie głoszą twarde prawdy Ewangelii i za wszelką cenę potępiają zło. Potrzebujemy chrześcijan, którzy są gotowi wydostać się ze swoich stref komfortu, by walczyć ze złem i niewłaściwym postępowaniem. To właśnie oznacza „Wypłyń na głęboką wodę”. Jezus powiedział Piotrowi: „Nie bój się”. Módlmy się w tej Mszy św., aby Pan dał nam odwagę i siłę do posłuszeństwa Bożym naukom i przykazaniom. Módlmy się, abyśmy wszyscy mieli odwagę głosić z mocnym przekonaniem i wiernością prawdę nauki Chrystusa o zbawieniu dusz. Ks. Mike Lagrimas Parafia św. Michała Archanioła Diecezja Novaliches Drogi przyjacielu w Chrystusie, dziękuję za hojne darowizny/czek. Nadal możesz przekazać darowiznę już od 5 USD. Potrzebujemy minimum 1450 USD, aby zrujnować nasze rachunki. Możesz liczyć na nasze modlitwy. Wypełnij poniższy prosty formularz, aby bezpiecznie przekazać darowiznę>>>>
ROK C: HOMILIA NA 8 NIEDZIELĘ W CIĄGU ROKU TEMAT HOMILII: NAJPIERW SPRAWDŹ SIEBIE… AUTOR: ks. CC Aladi. HOMILIA: EWANGELIA: ŁUK 6:39-45 „Nie sądź, a nie będziesz sądzony. Nie potępiaj, a nie będziesz potępiony. Wybacz, a będziesz wybaczony". (por. Łk 6) Mój najdroższy lud Boży witaj w marcu i w ostatnią niedzielę przed Wielkim Postem. Dzisiejsze czytania przypominają nam, abyśmy unikali osądzania innych i spoglądania na siebie wewnętrznie, zanim zaczniemy mówić, oraz unikania plotkowania, osądzania, potępiania lub szkodzenia reputacji innych przez nasze nieostrożne i nieokiełznane wypowiedzi. Odpowiedzialnym mężczyzną lub kobietą jest ten, kto myśli, zanim zacznie mówić, i kto wie, kiedy milczeć, a kiedy mówić. Dobre słowa płyną z wielkodusznego i życzliwego serca, podczas gdy złe i destrukcyjne słowa płyną z tego samego źródła. Drzewo poznaje się po owocach iz obfitości serca, które przemawiają usta, to wszystko, co słyszeliśmy w dzisiejszych czytaniach. Nauczanie Syracha w pierwszym czytaniu jest znakomitym zapowiedzią dzisiejszej Ewangelii, która przypomina nam, gdy czujemy się osądzeni, aby pomyśleć, zanim zaczniemy mówić, ponieważ to, co wychodzi z naszych ust, odsłania nasze serce. W drugim czytaniu św. Paweł radzi chrześcijanom w Koryncie, aby „byli nieugięci, wytrwali, zawsze całkowicie oddani dziełu Pana, wiedząc, że w Panu trud wasz nie jest daremny”, zamiast tracić czas na bezużyteczne i grzeszne rozmowy , które przynoszą karę zamiast zwycięstwa zmartwychwstania i wiecznej nagrody. Dzisiejszy fragment Ewangelii, zaczerpnięty z Kazania na równinie podanego w Ewangelii Łukasza, Jezus potępia nasze beztroskie, złośliwe i pochopne osądy dotyczące zachowania, uczuć, motywów lub działań innych, posługując się śmiesznymi przykładami jednego niewidomego prowadzącego drugiego niewidomego i jeden mężczyzna z kłodą wbitą w oko, próbujący usunąć maleńką plamkę z oka drugiego. Każdy z nas miał doświadczenie w mówieniu rzeczy, których później głęboko żałowaliśmy, ale do tego czasu krzywda już została wyrządzona. Nawet jeśli możemy odwołać nasze słowa, początkowe szkody lub krzywda nie mogą zostać cofnięte. W małżeństwie i w naszych związkach często mówimy ohydne i krzywdzące rzeczy, gdy dochodzi do konfliktu lub nieporozumienia, tylko po to, by później tego żałować. Bardzo często oceniamy innych. Narzekamy na to, co cierpimy od innych, nie myśląc o tym, co oni cierpią od nas. Czy ty drogie dziecko Boże żałowałeś w przeszłości wypowiadania słów, które głęboko potępiły lub zraniły innych w sposób, który wpłynął na ich stosunek do ciebie i na to, jak się czują? Kiedy osądzamy innych, pojednanie z nimi jest trudnym zadaniem. ” Jeśli osądzasz ludzi, nie masz czasu ich kochać ” – Matka Św. Teresa Często jesteśmy nieostrożni w mówieniu rzeczy, nie rozumiejąc wpływu, jaki wywiera to na innych.” Łagodna odpowiedź odwraca gniew, ale twarde słowa wywołują gniew.” ( por. Przysłów 15: 1) Dobre słowa są jak miód – słodki dla duszy i zdrowy dla ciała ”. (por. Przysłów 16:24) Wszyscy jesteśmy winni, że nie jesteśmy uprzejmi w słowach, więc dzisiaj Bóg chce od nas zmiany serca i bardziej pozytywnego nastawienia. Ludzie mogą nie osądzać naszych intencji, ale osądzają nas na podstawie słów, które wypowiadamy, a nasze słowa ujawniają to, co mamy na myśli. Dlatego musimy być ostrożni w mowie. Często wpadamy w kłopoty, ponieważ za ich plecami mówimy niezdrowe rzeczy o innych. Wraz z dostępnością wielu urządzeń nagrywających i wideo w tym wieku technologii, ludzie stają się coraz bardziej ostrożni w tym, co mówią. Nigdy nie mów niczego, czego nie możesz obronić. Nigdy nie mów nic o kimś, czego nie możesz powiedzieć w jego obecności. To kwestia chrześcijańskiej miłości i miłości, którą zawdzięczamy innym, a nie tylko sposób na uniknięcie kłopotów. Grzechem jest szantażowanie lub sabotowanie wysiłków innych. Jako chrześcijanie mamy obowiązek chronić dobro innych, a to oznacza bycie stróżem naszego brata. Puste naczynie, jak głosi powiedzenie, sprawia najwięcej hałasu, a niezbadane życie na pewno popełnia błędy. Są chwile, kiedy mówimy rzeczy z dobrymi intencjami, ale zostaje to źle zinterpretowane przez innych. Dzieje się tak dlatego, że wyrwaliśmy się z kontekstu, zrobiliśmy błędne odniesienia lub przypuszczono, że wydaliśmy osąd lub po prostu byliśmy niewrażliwi na sytuację w terenie. Bez względu na przyczynę, można tego uniknąć, gdy zachowujemy powściągliwość w mowie, kiedy zatrzymujemy reakcję, aby rozważyć wszystkie dowody na miejscu, i kiedy mówimy z duchem współczucia i empatii. Czystość intencji ma duże znaczenie w naszej relacji z Bogiem i innymi. Kiedy mylnie krzywdzimy innych naszymi słowami, nasza intencja, jeśli jest czysta, wywoła uczucie wyrzutów sumienia, które doprowadzi do szczerej prośby o przebaczenie. Ale w większości przypadków nasze serca nie są czyste, więc wydajemy się osądzać i potępiać. Powinniśmy unikać oceniania innych, ponieważ: ~ Nikt oprócz Boga nie jest wystarczająco dobry, aby osądzać innych, ponieważ tylko Bóg widzi całą prawdę i tylko On potrafi czytać w ludzkim sercu. Dlatego tylko On ma zdolność, prawo i autorytet, by nas osądzać. ~Nie dostrzegamy wszystkich faktów i okoliczności ani mocy pokusy, która skłoniła człowieka do zrobienia czegoś złego. ~ Często jesteśmy uprzedzeni w ocenie innych i nie można oczekiwać od nas całkowitej uczciwości, zwłaszcza gdy osądzamy tych, którzy są nam bliscy lub bliscy. ~ Nie mamy prawa osądzać, bo mamy te same wady, które osądzamy, i to często w większym stopniu (pamiętacie zabawny przykład Jezusa, człowieka z kłodą w oku, próbującego usunąć drobinkę kurzu z cudzego oka? ) Nie osądzaj innych, ponieważ jeśli znalazłeś się w takiej samej sytuacji jak ta osoba, możesz nawet zrobić najgorsze – bądź współczujący. Św. Filip Neri skomentował, obserwując złe zachowanie pijaka: „ Tam idzie Filip, ale dla łaski Bożej. „Abraham Lincoln powiedział że jedynym, który ma prawo krytykować, jest ten, który ma serce do pomocy. ~ Dlatego powinniśmy pozostawić wszelki sąd Bogu, praktykować miłosierdzie i przebaczenie oraz modlić się o łaskę Bożą, aby pozbyć się wszelkich form hipokryzji w naszym życiu. Pamiętajmy o przestrodze świętych: „ Kiedy kierujesz jednym palcem oskarżenia na drugi, trzy twoje palce wskazują na ciebie” Musimy wycofać się do naszego wnętrza, aby właściwie zbadać nasze życie jako chrześcijan i pielęgnować wewnętrzny spokój, miłość i zrozumienie, które będą motywować nasze wewnętrzne myśli i słowa. Podczas tej mszy prosimy Boga, aby pomógł nam budować relacje międzyludzkie za pomocą pozytywnych, zachęcających, motywujących, życzliwych i pełnych miłości słów oraz unikaj wszelkich form negatywnych i osądzających słów. Środa Popielcowa i udziel nam łaski, abyśmy jak najlepiej wykorzystali okres Wielkiego Postu. Ciebie i twoją rodzinę zawsze trzymam w moich modlitwach. Ks. CC Aladi. NA PODOBNĄ HOMILIĘ. KLIKNIJ TUTAJ >>>>> Drogi przyjacielu w Chrystusie, dziękuję za hojne darowizny/czek. Nadal możesz przekazać darowiznę już od 5 USD. Potrzebujemy minimum 1450 USD, aby zrujnować nasze rachunki. Możesz liczyć na nasze modlitwy. Wypełnij poniższy prosty formularz, aby bezpiecznie przekazać darowiznę>>>> Kontynuuj czytanie
Skip to content Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne. To pytanie zakłada wiarę w życie wieczne u pytającego. A Ty co chcesz środę będziemy przeżywać kolejne w tym roku nabożeństwo fatimskie, które rozpocznie się Mszą św. o godz. a po niej nabożeństwo różańcowe i procesja wokół naszej przyszłą niedzielę przypada coroczny odpust Bożej Opatrzności związany z obrazem znajdującym się w bocznym ołtarzu naszego kościoła, dlatego wszystkie Msze św. będą celebrowane w kościele Krystian poprowadzi w tym roku pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę z naszego dekanatu. Bardzo prosimy o przemyślenie swojego udziału, który będzie kosztował około 150 zł; oraz dodatkowo koszt autokaru gwarantujący powrót z Częstochowy. Chęć udziału prosimy zgłaszać do ks. Krystiana od 17 lipca. Wówczas będą już znane szczegóły pielgrzymowania do czarnej ostatnich dwóch tygodniach budżet parafii wsparło 3 rodziny na kwotę 650 zł. Bóg do kupowania kolejnego numeru tygodnika katolickiego „Gość niedzielny”, do którego załączono tekst Pisma Św. na płycie którzy w tym tygodniu obchodzą imieniny, urodziny i jubileusze składamy najserdeczniejsze życzenia Bożego błogosławieństwa i wszelkich łask i w ich intencji ofiarujmy modlitwę: Zdrowaś Maryjo… error: Content is protected !!
Chrześcijanin światłością świata i solą ziemi. Komentarze do liturgii i modlitwa wiernych. Wprowadzenie do liturgii Świat potrzebuje światła prawdy i soli dobra. Mamy być i światłem, i solą, aby ludzie mogli poznać prawdę i umocnieni dobrem chwalili Boga. W Eucharystii Chrystus oświeca swą prawdą i karmi swym Ciałem wszystkich, którzy chcą pomnażać dobro na ziemi i służyć prawdzie. Grzech jest ciemnością. Tak wiele jest w nas ciemności. Przeprośmy Boga za grzechy, by rozjaśniało w nas Jego światło, a życie nasze stało się solą dla ziemi. Wprowadzenie do liturgii słowa Jezus daje zadanie swym uczniom, by byli solą ziemi i światłem świata. Sól oznacza dobre życie i służbę dla bliźnich, a światło oznacza prawdę głoszoną i wyznawaną — tak można interpretować dzisiejszą Ewangelię w zestawieniu z pierwszym czytaniem z proroctwa Izajasza. Paweł Apostoł był solą i światłem dzięki swemu ofiarnemu życiu i głoszeniu ukrzyżowanego Chrystusa. Modlitwa powszechna Módlmy się teraz za wszystkich, by byli światłem i solą ziemi. Za wszystkich wyznawców Chrystusa, aby ich wiara opierała się nie na mądrości świata, lecz na mocy Bożej. Za głodnych, biednych, bezdomnych i przygnębionych, aby w swych potrzebach znaleźli pomoc od Boga i dobrych ludzi. Za szkoły katolickie, seminaria duchowne i uniwersytety, aby kształtowały dobre charaktery wychowanków, a ucząc prawdy, były solą dla ziemi. Za zakony, aby przez życie zgodne z Ewangelią były światłem dla świata. Za grzeszników, by dzięki światłości naszego życia odnaleźli drogę do Światłości Najświętszej. Za szukających prawdy, by odnaleźli ją w świetle Bożego słowa — wcielonego w życie chrześcijan. Za nas tutaj zgromadzonych, by światło naszej wiary i życia świeciło przed ludźmi, aby widzieli nasze dobre czyny i chwalili Ojca naszego, który jest w niebie. Rozjaśnij, Panie, ciemności grzechu, napełnij nasze serca swoją światłością, by wszyscy dzięki naszemu życiu mogli zobaczyć bogactwo Ewangelii, a wsparci naszą modlitwą mogli chwalić Boga, Twojego i naszego Ojca. Który żyjesz, i królujesz na wieki wieków. Przed prefacją Dziękujemy za mądrość Chrystusowego krzyża i za światło tej ofiary, która daje nam siłę, byśmy sami byli światłością świata i solą ziemi, nie przez błyszczenie słowem, ale przez życie według prawdy. Przed rozesłaniem Czy jesteś solą ziemi? Czy jesteś światłością światła? Przez tę ofiarę otrzymujemy potrzebne siły, by rzeczywiście swym życiem głosić prawdę i pomnażać dobro na ziemi. Idźcie i niech wasze światło świeci przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Boga, Ojca całej ziemi. Ofiara spełniona. «« | « | 1 | » | »»
V niedziela zwykła rok C Pan Bóg jakoś dziwnie lubi wchodzić w nasze życie przez sytuacje kryzysowe. Jego działanie często pozytywnie nas zaskakuje. O tym jak zaskoczył św. Piotra albo Matkę Angelikę posłuchajmy dzisiaj – zapraszamy – V niedziela zwykła rok CJak czuł się Piotr po pracy? Jak się czuje człowiek po nocnej zmianie, kiedy jeszcze całą noc musiał pracować? Jedyną rzeczą, o której myśli jest wygodne łóżko, pościel i sen. Tak czuł się Piotr. Całą noc spędził na połowie ryb i to jeszcze nic nie złowił. Kiedy chciał odejść do domu, nagle do jego łodzi wchodzi dziwny człowiek, jeszcze każe odbić łodzią od brzegu. Cisną się tłumy. Piotr patrzy na to, nie wie co się dzieje, może jest sparaliżowany, może zaniemówił z wrażenia. Kiedy ten człowiek z łodzi zaczyna przemawiać, Piotr pewnie przestępuje nerwowo z nogi na nogę – kiedy to się skończy? W pewnym momencie, kiedy odbyło się już przemówienie, tem przybysz, który wszedł do łodzi Piotra – Jezus, mówi: A teraz zarzuć sieci. Piotr mówi: Co, przecież całą noc łowiłem i nic nie ułowiłem. Ryby łowi się w nocy. Wtedy ryby nie widzą sieci, która obciążona ciężarkami spada na dno i zagarnia ławicę ryb. Po drugie – dzisiaj jest głośno, jest tłum, ryby są spłoszone, przecież słyszą, co się dzieje. Kolejną rzeczą jest to, że jestem bardzo zmęczony, ja już nie mam siły. A poza tym – kim ty jesteś? Jesteś cieślą, zdaje się, a nie rybakiem. Ja jestem rybakiem, całe życie spędziłem, zęby zjadłem na łowieniu. Tyle powodów, żeby nie posłuchać Jezusa. Na Twoje słowo zarzucę sieć Jednak Piotr mówi: Na Twoje słowo zarzucę sieć. Nie wiem dlaczego. Tak się nad tym zastanawiałem – może Piotr jednak wsłuchał się w to, co mówił Jezus z tej łodzi i zaczął gdzieś tam Mu ufać. Kiedy wyciągnięto sieci, wszyscy byli nie tylko zdziwieni, ale szok! Piotr musiał wezwać rybaków z sąsiednich łodzi, bo łódź zaczęła się zatapiać. Sieć zaczęła wciągać ich pod wodę. Tak wielkiego mnóstwa ryb jeszcze nie widział. I gdyby jeszcze tego było wszystkiego za mało, Jezus mówi: A teraz porzuć łowienie. W największym sukcesie porzuć łowienie, bo chcę cię zrobić rybakiem ludzi. Moi kochani, niesamowita rzecz – kiedy Piotr był sfrustrowany, kiedy mu się nic nie udawało, kiedy był rozgoryczony nieudanym połowem, Jezus każe mu łowić, zarzucić sieć. A teraz, kiedy jest sukces, każe mu to zostawić. Na Twoje słowo. To niezwykła prawda jaką podpowiada V niedziela zwykła rok C. Matka Angelica Moi kochani – najdziwniejsze rzeczy na słowo Jezusa, kiedy odczytamy, że jest to Słowo Boże, rozeznamy wolę Pana Boga, najdziwniejsze rzeczy przynoszą niesamowite owoce. W osiemdziesiątych latach w Stanach Zjednoczonych nie było telewizji katolickiej. Zwykła, prosta siostra zakonna – siostra Angelica, klaryska od Wieczystej Adoracji nagle widzi, że jest potrzeba rozwinięcia sieci telewizyjnej. Czuje, że dobrze by się w tym czuła. Ma tylko dwieście dolarów, które od kogoś dostała na ofiarę – przełożeni pozwolili jej widocznie to zachować dla siebie. I ma do dyspozycji garaż – – zwykły garaż przy klasztorze. Kupuje najtańszą kamerę wideo. Do tego garażu zaczyna zapraszać ludzi. Nagrywa z nimi wywiady, nagrywa to na kasety wideo. Kasety rozdaje, rozsyła, pisze książeczkę na ten temat, wydaje książkę. Kiedy ma troszkę więcej oszczędności, kupuje lampy, zwykłe lampy. I w pewnym momencie śmiali się z siostry Angeliki, że jej garaż to najbardziej rozświetlony garaż w całych Stanach Zjednoczonych. Siła modlitwy Siostra zaczyna się modlić: Panie Boże, Ty widzisz, że tylu ludzi nie chodzi do kościoła. Nie przyjdą słuchać słowa Bożego, ale oglądają telewizję. Jeśli uznasz, że to jest Twoja sprawa, Twoje dzieło, spraw, żeby mogła rozwinąć moje studio, żebym mogła pojawić się w telewizji, żeby na falach eteru spotkać się z tymi, którzy nie przyjdą żeby słuchać Słowa Bożego, bo nie czują takiej potrzeby. Nagle telefon. Dzwoni pewien człowiek i mówi: Siostro, nie potrafię wyrazić wdzięczności. Ta książeczka, którą siostra wydała, wpadła w ręce mojego syna. Syn nie chodził do kościoła nie miał nic wspólnego z Panem Bogiem i pod wpływem tej książeczki przyszedł do mnie i mówi: Tato, jak mogę odnaleźć drogę do Boga? Chyba muszę coś zmienić w swoim życiu. Wszystko bym siostrze dał, czego siostra potrzebuje? Siostra się uśmiecha, mówi: Proszę pana, tylko 600 tysięcy dolarów, bo tak zrobiłam kalkulację, taki sprzęt jest mi potrzebny, żeby rozkręcić studio telewizyjne. Nie wiedziała, że rozmawia z miliarderem. Na drugi dzień przyjechały ciężarówki, zaczęto rozpakowywać opiekunki z kamerami, z reflektorami, z wyposażeniem telewizji. I tak ruszyło studio filmowe, studio telewizyjne siostry Angeliki. Dziś sieć EWTN jest znana na całym świecie. Moi kochani, w tym samym czasie biskupi Stanów Zjednoczonych otworzyli Katolicką Sieć Telekomunikacyjną Stanów Zjednoczonych – budżet wynosił na początku cztery i pół tysiąca dolarów. Dziś ta sieć nie istnieje. Miliarder, Harry John, człowiek wierzący 200 milionów dolarów tygodniowo poświęcał na studia telewizyjne w Hollywood, w Nowym Jorku i w Paryżu, żeby rozkręcić swoją telewizję. Telewizja dziś nie istnieje. Sieć telewizyjna siostry Angeliki, która już jest w niebie, ma się dobrze i rozwija się na całym świecie. Tajemnica sukcesu Siostra, kiedy w 1987 roku nadano pierwszy program dwudzietoczterogodzinny i tak telewizja ruszyła i odtąd nadaje 24 godziny na dobę – – siostra stanęła przed kamerą i powiedziała swoim telewidzom: Moi kochani, rozpoczynamy nadawanie programu dwudziestoczterogodzinnego. Zakończymy nadawać przy końcu świata. Zrobimy tak: damy jeszcze transmisję z końca świata, a potem zamkniemy naszą telewizję. Zapytana przez dziennikarza, na czym polega tajemnica sukcesu tej sieci telewizyjnej, siostra Angelica się uśmiechnęła i powiedziała: Tajemnicą naszego sukcesu jest życie bez grosza, bo kiedy nie mamy grosza, jesteśmy w potrzebie. Kiedy jesteśmy w potrzebie, prosimy Pana Boga, a ponieważ ciągle nie mamy grosza, musimy ciągle prosić Pana Boga. Moi kochani, to tylko jeden z przykładów, kiedy ktoś na słowo Jezusa zarzucił sieć. Jeden z komentatorów tej dzisiejszej ewangelii mówi: Pan Bóg jakoś dziwnie lubi sytuacje kryzysowe. Kiedy człowiek jest sfrustrowany, kiedy przeżywa brak, cierpienie, lęk, kiedy coś się w życiu nie układa – są to optymalne warunki na wkroczenie Pana Boga. Zauważmy że Piotr w tej frustracji, kiedy nic mu się nie udaje – jeszcze ten dziwny Przybysz, Gość w jego łodzi każe mu odpłynąć i nie iść spać, tylko użyczać łodzi – wtedy przeżywa największy sukces, a potem jest wciągnięty w dzieło ewangelizacji i zostaje pierwszym papieżem. I kiedy Jezus wszedł do jego łodzi sfrustrowany Piotr po nieudanym połowie, nieprzespanej nocy użycza mu jego łodzi, nie wie co się dzieje – jeszcze wtedy nie wie, że za chwilę zostanie pierwszym papieżem. zobacz też odcinek WIĘC MÓWISZ… ŻE MASZ KRYZYS? Modlitwa naszej YouTubowej społeczności Moi kochani, w tym co dzisiaj przeżywacie, w tym co ty dzisiaj przeżywasz, co cię frustruje, co ci odbiera spokój serca – w tym położeniu zarzuć sieć na słowo Jezusa. Nie zrażaj się tym, co jest. Zaufaj Jezusowi bez reszty. Zobaczysz, że sieć będzie tak ciężka, że nie będziesz w stanie jej sam wyjąć, będziesz musiał wzywać na pomoc swoich bliskich. Tak działa Jezus. Chwała Bogu, że tak działa. Bogu niech będą dzięki. Tak sobie myślę, może zakończmy to spotkanie modlitwą: Panie Jezu, tak jak mogłeś siostrze Anglice – a może ona pomogła Tobie, bo to było Twoje dzieło – – rozwinąć jej sieć telewizyjną, tak pomóż nam rozwinąć nasz kanał diecezji bielsko-żywieckiej, żeby słowo Boże które tą drogą dociera do tych, którzy może nie zawsze mogą przyjść, są w stanie przyjść do kościoła albo nie chcą – – żeby to docierało do wielu, wielu serc i przemieniało je według Twojego planu, według Twojej woli. Oddajemy Ci tę naszą sieć YouTubową w Twoje ręce. Na Twoje słowo będziemy zarzucać sieci. zobacz filmy kulinarne 👨🍳 Dziękujemy, że poświęciłeś czas na przeczytanie naszej propozycji na V niedziela zwykła rok C 🙂 Podcast doPOWIEDZENIA Ksiądz Mateusz i ksiądz Piotr rozmawiają w tym tygodniu o czymś, o czym się dzisiaj w świecie najwięcej mówi, a jednocześnie świat to najbardziej depcze. Pojęcie to należy do tych rzeczy, które są odmieniane przez wszystkie przypadki, ale są nieszanowane – i to nawet w naszym świecie, w cywilizacji europejskiej, w naszej kulturze. Godność człowieka. Pojęcie niby abstrakcyjne, filozoficzne, ale kiedy ktoś próbuje nam to odebrać – bardzo boli. Posłuchajmy ich podcastu.
v niedziela zwykła rok c